TABLICZKA MNOŻENIA JEST DO ZJEDZENIA !
1 DOWCIP:
Trzy leniwce kłóciły się, który jest najbardziej leniwy. Pierwszy mówi:
- Ja idę sobie kiedyś ulicą, patrzę - worek mamony leży! Ale nie chciało mi się podejść żeby go wziąć.
Drugi mówi:
- Ja idę sobie kiedyś brzegiem morza, patrzę - Pam Anderson chce żeby ją przerżnąć. No ale mi się nie chciaaało.
Trzeci zastanawia się przez chwilę i mówi:
- A ja byłem ostatnio na zajefajnej komedii w kinie. Wszyscy lali ze śniechu, a ja ryczałem przez cały film.
- No co ty, wyłeś na komedii?
- No tak, bo usiadłem sobie na jajkach i nie chciało mi się wstać żeby poprawić...
- Ja idę sobie kiedyś ulicą, patrzę - worek mamony leży! Ale nie chciało mi się podejść żeby go wziąć.
Drugi mówi:
- Ja idę sobie kiedyś brzegiem morza, patrzę - Pam Anderson chce żeby ją przerżnąć. No ale mi się nie chciaaało.
Trzeci zastanawia się przez chwilę i mówi:
- A ja byłem ostatnio na zajefajnej komedii w kinie. Wszyscy lali ze śniechu, a ja ryczałem przez cały film.
- No co ty, wyłeś na komedii?
- No tak, bo usiadłem sobie na jajkach i nie chciało mi się wstać żeby poprawić...
2 DOWCIP :
Kobieta poszła w odwiedziny do syna przebywającego w szpitalu psychiatrycznym. Widzi że wszyscy biegają z kierownicami i krzyczą "brummm!", poszła więc poskarżyć się dyrektorowi.
- Proszę pana, wszyscy pacjenci biegają w kółko z kierownicami i wydają dziwne dźwięki!
Na to dyrektor otworzył szufladę, wyciągnął kierownicę i mówi:
- Jedziemy sprawdzić!
- Proszę pana, wszyscy pacjenci biegają w kółko z kierownicami i wydają dziwne dźwięki!
Na to dyrektor otworzył szufladę, wyciągnął kierownicę i mówi:
- Jedziemy sprawdzić!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz